Strony: | 1 | ... | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | ... | 118 |
Fryzjer do klientki z tłustymi włosami:
- Strzyżenie, czy wymiana oleju?
Kto jest dwiema kobietami i kartą?
- Anna Maria Jopek
Jaki jest największy żydowski dylemat?
-Darmowa wieprzowina.
Zderzyły się dwa samochody. W jednym siedziało dwóch pedałów, w drugim dwóch normalnych facetów. Stłuczka nie była poważna, drobne draśnięcia na obu samochodach, więc jeden facet wysiada i obejrzawszy samochody zwraca się do pedałów:
- Panowie, w sumie nic się nie stało. Nie wzywajmy policji, macie tu 50zł i jedziemy dalej, ok?
- Krzysiu... dzwoń na policję.
- Ależ panowie... no dobra... macie tu 100zł i sprawa załatwiona.
- Krzysiu... dzwoń na policję.
- Prosze szanownych Panów! Moje ostatnie słowo... 150zł.
- Krzysiu... dzwoń na policję!
- Wiecie co... chuj wam w dupę!
- Krzysiu czekaj. Panowie chcą się dogadać.
- Cześć Aniu, jak leci? - zagadnął Mariusz swoją biurową koleżankę.
- Oj stary, mam już wszystkiego dość. Tyram jak niewolnica z Ugandy i wyglądam tak samo (pudrowała swój nos przeglądając się pilnie w lustrze): zmarszczki na twarzy, zniszczone ręce, opadający biust, pośladki też nie przybrały na urodzie. Powiedz mi coś miłego, bo się załamię.
- Nie narzekaj kochana, nie jest tak źle jak ci się wydaje. Muszę Ci przyznać, że przynajmniej wzrok to masz sokoli.
W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się pięknym kobietom.
- Podejdziemy? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie teraz!
- Dlaczego?
- Najpierw niech zapłacą rachunek.
- Slyszales? Manka w ciaze zaszla.
- Niemozliwe, a z kim ?
- Nie wiadomo.
- Jak to nie wiadomo ?
- A usiadz na pile tarczowej i powiedz ktory zab cie zacial.
Jac 1 przychodzi do pracy a od progu szef wita go uradowany...
- Panie Jac 1... Nie wyobrazam sobie jak nasza firma dalaby
sobie rade bez pana... No, ale od poniedziałku bedziemy
musieli sprobowac
Teściowa miała przeczucie, że kiedyś umrze. Chciała, by pogrzeb był wyjątkowo uroczysty. W związku z tym regularnie, każdego wieczora, całymi godzinami męczyła swojego zięcia, by załatwił na jej pogrzeb orkiestrę wojskową. Po kilku miesiącach zięć miał dość. Pewnego wieczora zakomunikował teściowej:
- Orkiestra załatwiona, niech mama będzie gotowa na przyszły czwartek na 12:15.
Jakie jest ulubione ciastko szefa ?
- Tyrajmisiu
Strony: | 1 | ... | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | ... | 118 |