Strony: | 1 | ... | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | ... | 369 |

Trzech braci spało na wersalce przy meblościance, za którą "figlowali"
rodzice. W pewnym momencie tuż koło głowy jednego z nich spadł kwiatek w doniczce, za chwilę drugi...
- Wiecie co - mówi najstarszy z braci - przesuńmy tę wersalkę pod drugą
ścianę. Jednego zmajstrują, a trzech zabiją!!
 Oceń:
Ocena: 4 | Głosów: 1 Kategoria: Mąż i żona 
Kierownik dużego supermarketu zgłasza się na policję:
- Dziś w nocy było u nas włamanie.
Po podaniu wszystkich szczegółów policjanci mają jeszcze pytanie:
- Czy ma pan jakieś podejrzenia, kto może być sprawcą?
- No, nie jestem pewien... Ale to mogli być informatycy. Brakuje jedynie kawy, papierosów i chipsów...
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Różne 
Prezydent Rosji udał się z wizytą do USA. Po oficjalnej części postanowił zakosztować uroków nocnego życia. Założył okulary, perukę, przykleił wąsy i wymknął się ze swoim kierowcą na miasto. Znaleźli szybko jakiś burdelik, kierowca został w samochodzie i czeka. Po powrocie pyta:
- I jak było panie prezydencie?
- A idź w cholerę! Wszystkie dziwki mnie tu znają. Próbowałem z trzema i za każdym razem musiałem uciekać, bo mnie rozpoznały.
- Jak to!? Niemożliwe! Może tylko się panu wydawało...
- Wydawało? Z każdą było tak samo. Na początku takie tam barabara, a gdy już miałem przejść do konkretów to zaczynały się drzeć:
- Put in! Put in!
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Różne 
Szef do pracownika:
- Panie Kowalski w tym tygodniu przychodzi pan juz czwarty raz spóźniony, dlaczego?
- Ponieważ to czwartek.
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Różne 
Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, niestety, za późno. Mąż odwraca sie do żony i krzyczy:
- Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
- Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Mąż i żona 
Policjant z drogowki wrocil pozno do domu i zastal zone sama
w lozku, posciel roztentegowana, a zona jakos dziwnie rozochocona.
- Cholera. Twoj kochanek tu byl? Gdzie sie schowal?
Pod lozkiem? - i zaglada pod lozko. Pod lozkiem nie ma.
W kuchni? - i zaglada do kuchni. W kuchni nie ma.
W szafie? Z szafy wychyla sie reka z dwiema stowami.
Policjant dyskretnym ruchem bierze.
- W szafie tez go nie ma. To gdzie on sie schowal?
 Oceń:
Ocena: 3.6 | Głosów: 5 Kategoria: Policjant 
Córka wraca do domu z zakupami z supermarketu i mówi do matki:
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości (pokazuje ''fi'' dłońmi) i - co najmniej pół metra długości (rozkłada ręce na pół metra).
Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie:
- Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby cię ino chciał.
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Różne 
- Jak nazywa się facet, który zabił własną żonę?
- ŻONKIL.
 Oceń:
Ocena: 3 | Głosów: 2 Kategoria: Pytania 
Chłopiec podbiega do policjanta i krzyczy ''Prosze pana tam za rogiem bije sie mój tata z jakimś panem''
- A który z nich to twój tata?
- Oto właśnie sie biją.
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Jasiu 
Pracownik czesto spoznial sie do pracy, bo zasypial.
Kierownik zagrozil chlopu zwolnieniem i biedak kupil sobie kilka
budzikow.
Ktoregos dnia budzi sie rano 8:15 (do pracy na 7, budziki nawet nie gdakneły).
Przerażony leci do sasiada - dentysty i mowi:
- Rwij pan 4 zeby z przodu i pomaz pan mi twarz krwia, powiem, ze mialem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile sie nalezy, ten mowi 400 zl. Gosc zdziwiony mowi, ze normalnie jest 40 zl. od sztuki, dentysta na to:
- Tak ale dzisiaj jest niedziela.
 Oceń:
Ocena: 0 | Głosów: 0 Kategoria: Różne 

Strony: | 1 | ... | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | ... | 369 |

Rozrywka Gry Humor Kartki Życzenia
Reklama Reklama
Zobacz na mapie

Zobacz na mapie

dodaj punkt na mapie

Ostatnio dodany punkt:

  • Proin in ligula vitae

created by Optimal