Strony: | 1 | ... | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | ... | 369 |
Noc poślubna. Pan młody chodzi po sypialni i co chwila odsłania zasłony i spogląda przez okno. Panna młoda czeka w łóżku w bardzo zachęcającej pozie. W końcu pyta zniecierpliwiona:
- Czego ty tam szukasz...? Nooo... chooodź tu do mmnnie...
- Mówią... - odpowiada Młody - ...że noc poślubna taka piękna a tu leje i leje...
Urzedas wpada do baru i zamawia podwojne martini z lodem. Wypija, zaglada do wewnetrznej kieszeni marynarki i zamawia nastepne podwojne martini. Wypija i historia sie powtarza, zaglada do kieszeni marynarki i zamawia nastepna kolejke. W koncu barman nie wytrzymal i mowi:
- Sluchaj, moge ci miksowac drinki cala noc ale ty mi powiedz po co zagladasz do kieszeni zanim zamowisz nastepna kolejke.
Na to klient odpowiedzial:
- Patrze na zdjecie mojej zony. Jak mi sie zaczyna podobac to znaczy ze juz pora wracac do domu.
Wpada facet do baru, zamawia 12 kieliszkow wodki i zaczyna je wychylac tak szybko jak tylko potrafi. Barman sie go pyta:
- Czemu sie tak z tym spieszysz? Na cholere tak szybko pic?
- Ty tez bys sie spieszyl gdybys mial to co ja.
- A co ty masz?
- Jednego dolara.
Po kilku latach małżeństwa mąż pyta żonę:
- Czy nie chciałabyś być czasami męźczyzną?
- A ty?
Przychodzi baba do lekarza:
- Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania.
Baba dziękuje za diagnozę i zbiera sie do wyjścia.
- A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz.
- Orzechy
Żona i mąż w łóżku
Żona mówi do męża:
- Powiedz do mnie coś
- Na przykład? - pyta mąż.
- Koteczku - mruczy żona.
- Koteczku - odpowiada mąż.
- A powiedz do mnie misiaczku - mówi żona.
- Misiaczku - odpowiada mąż.
- A powiedz coś od siebie?
- Dobranoc!
Idzie pogrzeb. Za trumną facet z psem, za nimi długi sznur ludzi. Z naprzeciwka idzie inny facet (bez psa) i pyta tego z psem:
- Przepraszam, a czyj to pogrzeb?
- A, to pogrzeb mojej teściowej.
- A dlaczego idzie pan na pogrzeb z psem?
- No bo to on ją zagryzł.
- Eeee, to pożycz pan tego psa!
- No to idź pan na koniec kolejki.
Jeśli mąż wysiada, żeby otworzyć drzwi od samochodu swojej żonie, to są dwie możliwości:
- albo to jest nowy samochód,
- albo to jest nowa żona.
Małgosia wypytuje Jasia na pierwszej randce:
- Jasiu, Ty masz jakieś nałogi?
- Ależ skąd!!
- A masz jakieś hobby?
- Tak, lubię roślinki.
- A jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie...
Facet pojechał do szpitala na rutynowe wycięcie wyrostka robaczkowego. Kiedy obudził się z narkozy, zobaczył grupkę lekarzy zgromadzonych wokół jego łóżka i szepczących coś między sobą.
- Co się stało? - zapytał z obawą w głosie.
- No cóż - powiedział jeden z lekarzy - nastąpiła mała pomyłka w
dokumentach, i został Pan zamieniony z innym pacjentem. Zamiast wycięcia wyrostka, zrobiliśmy Panu operację zmiany płci. Usunięto Panu penisa wstawiając w to miejsce pochwę.
- COOO!!! - wrzasnął facet. - To straszne! I co ja mam żonie powiedzieć? Nie możecie tego jakoś odwrócić? Przecież to znaczy, że już nigdy nie poczuję erekcji!!
- Ależ poczuje Pan - zapewniam Pana - powiedział lekarz - ale będzie to
musiała być kogoś innego.
Strony: | 1 | ... | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | ... | 369 |