Strony: | 1 | ... | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | ... | 369 |
Nauczyciel to skarb - trzeba go zakopac...
Rozmawiają trzy żony nowych Ruskich:
- Ale tragedia mnie spotkała: mówiłam mężowi, żeby mi kupił nowe futro, tylko nie szare, a ten debil kupił mi szare, bo jemu się takie podobają. Mam 30 szarych futer, wstyd się pokazać na ulicy.
- U mnie jest gorzej, mąż kupił mi piątego mercedesa i znów białego, wstyd gdziekolwiek pojechać, praktycznie cały czas siedzę w domu.
- To jeszcze nic, mój mąż kupił czwarty zamek na wybrzeżu, wyobraźcie sobie taki piękny widok na morze, a w tym zamku połowa okien wychodzi na ląd! I jak ja mam tam mieszkać?
Chwila smutku zapanowała wśród kobiet, spuściły wzrok, po czym jedna podsumowała:
- Tak, drogie panie, jak my w g*wnie urodzone tak w g*wnie pomrzemy...
Wchodzi Murzyn w Moskwie do baru i nie wie, co zamówić.
Wpada rasowy Rusek z budowy i zamawia szklankę spirytusu.
Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zamrożoną butelkę i nalewa do szklanki.
Rusek wypija, robi "huuu" i nic. Murzyn krzyczy "dla mnie to samo".
Barman nalewa, Murzyn wypija, zaczyna się skręcać, wymiotować, kaszleć, łzy mu ciekną, a Rusek klepie go po plecach i pyta:
"Co, Murzyn, za zimne?"
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę, to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
- Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej ?
- 2 kg 80 dkg, panie doktorze.
Młoda kobieta umarła. Trafiła przed niebiańskie wrota i slyszy dobiegajace zza nich wrzaski, jęki, zawodzenia...
- Coż to za odgłosy?- pyta strachliwie świętego Piotra.
- To zawodzenia nowych aniołów, którym wywiercamy dość duże otwory w plecach, by zamontować im skrzydla, i mniejsze otwory w głowie na aureole.
- To brzmi strasznie... Chyba już wolałabym pójść do piekła...
- Ależ kobieto! W piekle będziesz nieustannie molestowana i gwałcona!- ostrzega św. Piotr.
- Spoko, spoko! Ale na to przynajmniej już mam otwory..
Synek pyta ojca marynarza:
- Tatusiu, co to jest bigamia?
- To są mój synu, dwie żony w tym samym porcie.
Spotyka Edyp Syzyfa:
Edyp:-You Rolling Stone!
Syzyf:-You Motherfucker!
Dawno temu w szkole dla oficerow WP pewien major stwierdzil:
- Uczcie sie rosyjskiego. Ja dzieki znajomosci niemieckiego przezylem okupacje.
Profesor B. na wykładzie przepisywał skrypt na tablicę. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kółko na nim. Cała sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegos takiego tam nie miał. Profesor zauwazył to, spojrzał uważniej na swoją książkę, po czym zmazał kółko, mowiąc:
- Przepraszam, kubek mi sie odbił.
Strony: | 1 | ... | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | ... | 369 |