Strony: | 1 | ... | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | ... | 369 |
Jak policjant otwiera konserwe?
Wali pałką i krzyczy: otwierać, policja, jesteście otoczeni!
Skąd wyjeżdża czołg?
Czołg wyjezdża znienacka
Co żołnierz je
Żołnierz je obrońcą granic!
Hrabia ma jechać na wojnę.
- Janie, masz tu klucz do pasa cnoty hrabiny. Pilnuj klucza i hrabiny!
- Dobrze hrabio.
Hrabia pojechał. Po dziesięciu minutach dogania go Jan:
- Hrabio, nie pasuje!
Młoda para przychodzi do urzędu stanu cywilnego. Urzędnik pyta:
- Czy jesteście należycie przygotowani do tak ważnego kroku?
- Oczywiście - odpowiada młody kandydat na żonkosia. - Mamy już piętnaście litrów wódki, trzydzieści pięć butelek wina i sześć litrów spirytusu.
Brunetka pyta blondynkę:
- Dlaczego twój pies jest taki zdenerwowany?
- Bo to nowa rasa; histerier!
Babcia wypełnia papiery w urzędzie. Urzędnik mówi na koniec:
- A jeszcze musi się pani tu podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie - tak, jak się pani podpisuje na listach.
Babcia napisała:
''Całuję Was mocno - Babcia Alina''
Policjant wchodzi do sklepu elektrycznego.
- Poproszę spaloną żarówkę.
- A na co panu spalona żarówka ?
- Robię ciemnię fotograficzną.
W środku nocy chodzi sobie pijany gość koło latarni i czegoś szuka. Podchodzi do niego patrol policji.
- Czego pan szuka?
- A wypadło mi 5 złotych...
Policjanci rozejrzeli się do dokoła, ale nie widzą nic i pytają:
- A tu panu spadło ?
- Niee - tam w ciemnościach, w krzakach...
- To dlaczego pan tam nie szuka??
- Bo tam nic nie widać.
Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego:
- Co to jest, o której to ty wracasz?!
- Jakie wracasz?? Tylko po gitarę wpadłem!
Strony: | 1 | ... | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | ... | 369 |