Strony: | 1 | ... | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | ... | 118 |
Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnanie mówi do kierowcy:
- Bądź zdrów...
Głos z radia:
- Czas na poranną gimnastykę. Jesteście gotowi? No, to zaczynamy! Góra-dół, góra-dół... A teraz druga powieka!!!
Dziennikarz pyta biegacza, który pierwszy przybiegł na metę, jak to zrobił.
- Chciałem mieć to już za sobą!
Do urzędu stanu cywilnego wchodzi Indianin i mówi:
- Muszę zmienić sobie nazwisko!
- A jak pan się nazywa? - pyta urzędnik.
- Mknąca strzała atakująca wrogów znienacka - odpowiada Indianin.
- W takim razie jakby pan chcial sie nazywac?
- Jebudu!
Wraca rycerz z wyprawy krzyżowej, staje przed królem, podnosi przyłbicę, a twarz cała we krwi. Król pyta:
- To od miecza?
- Nie od pochwy..
Małe miasteczko w Alabamie. Na środku chodnika leży murzyn z pięcioma kulami w głowie i dziesięcioma w brzuchu i klatce piersiowej. Przechodzi szeryf, pochyla się nad trupem i mamrocze:
- Cholera, dwadzieścia lat szeryfowania, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem.
W celi więziennej spotykają się dwaj starzy znajomi.
- Znowu wpadłeś? Jak to się stało?
- Przez odciski.
- Znaleźli odciski palców?
- Nie, przez odciski na nogach. Nie mogłem uciekać.
Mała firma miała kłopoty finansowe i stanęła na granicy bankructwa.
Właściciel wzywa do siebie obu swoich pracowników i mówi:
- Aby móc się utrzymać musimy zwiększyć sprzedaż.
Aby was zmotywować do lepszych wyników, ogłaszam, że temu który będzie miał lepsze wyniki zostanie zrobiona laska.
- Hmmm, a co będzie z przegranym?
- No wiecie... Ktoś tę laskę musi zrobić...
Dzwoni facet rano do swojego szefa do pracy i mówi:
- Szefie, nie moge dzis przyjsc do pracy.
- Ale dlaczego, co sie stalo, jestes chory?
- Sprawa jest bardziej skomplikowana, mam problem ze wzrokiem.
- Jak to, co ci dokladnie dolega, masz zapalenie spojówek?
- Nie, po prostu nie widze sie dzisiaj w pracy
Tony Blair i Jr. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich co ustalili.
Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz Georg, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
Strony: | 1 | ... | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | ... | 118 |